"Witamy w Polsce, na niebie czarne słońce
Jestem końcem świata, który stworzył Bóg
Więc módl się o łaskę, nadciąga Czarny Kruk"
Imię: Matie
Wiek: 4 lata
Płeć: Basior
Rasa: Wilk (?)
Wygląd: Zaczynając od ogółu, to wilk o dość chudym, lecz dobrze zbudowanym ciele. Jest całkiem wysoki, lecz raczej nie wyższy niż normalne wilki. Jego futro jest całkowicie granatowe, tylko pod tylnymi łapami jest w kolorze szarym. Poduszki jego łap są zaś ubarwione tak samo jak reszta futra. Samiec jedno z oczu zawsze ma zasłonięte czarną przepaską z białym krzyżykiem, a widoczne oko jest żółtawo - pomarańczowe i dosyć duże. Wilk posiada także dosyć długie, mocne kły, oraz pazury.
Pochodzenie: Lasy, góry, łąki
Charakter: Miły, przyjacielski (?), Sprytny, pomocny, waleczny, obronny
W stosunku do samic jest miły, potrafi z nimi rozmawiać, czasami rumienny
W stosunku do szczeniaków jest neutralny.
W stosunku do samców jest neutralny/obojętny.
Lubi: Księżyc, słuchać muzyki (I nie tylko xD), spać (Chyba jak każdy), pić wodę
Nie lubi: Kłamstwa, zimna (w tym zimnej wody)
Znaki szczególne: Czarna przepaska z białym krzyżykiem.
Historia: Jak będę miał więcej czasu to ją dopiszę.
Partner/ka: "Nie ma partnerki"
Coś było słychać, jakieś dochodzące z tyłu szelesty. Coś zbliżało się, by zaraz wyskoczyć zwinnie zza drzew, a była to oczywiście ona, biała samica. W pysku trzymała świeżo zabitego zająca, którego krew zdążyła nieco przyozdobić jej śnieżnobiałe futro na pysku. Swymi bystrymi ślepiami namierzyła znajomego, granatowego wilka, co od razu wywołało u niej uśmiech, którego jednak nie dało się zobaczyć. Podeszła doń zaraz, kładąc swoją zdobycz na trawie i siadając tuż za nią. - Witaj, Matie. Jesteś zajęty? - spytała, patrząc na samca.
OdpowiedzUsuń